Zwykle piszę teksty o przygodach moich klientów, ale obecnie kupowanie działki o statusie rolnym (przez osobę bez uprawnień rolniczych) to gotowy felieton sam w sobie. Ustawodawca zbiór przepisów ujął tak frywolnie, że jestem pod wrażeniem. Dawno, dawno temu, w zamierzchłych czasach (a dokładnie lat temu sześć-siedem) było całkiem normalnie. Klient nie będący rolnikiem, jeśli zamierzał kupić ziemię rolną, szedł do notariusza i po prostu ją kupował. Była to transakcja jak każda inna. Dzisiaj jest inaczej, chciałoby się powiedzieć - lepiej, ale lepiej nie mundefinedwićundefined Kiedyś życie było prostsze Miałem w owych dawnych czasach w ofercie rundefinedżne areały ziemi. Z niepokojem obserwowałem szalone wzrosty cen. Np. w 2012 roku przyjąłem do sprzedaży średniej wielkości gospodarstwo rolne na Mazurach po (średnio) 19 000 zł za 1 ha, a w 2015 właściciel chciał je sprzedać po 43 000 zł za 1 ha i cały czas byli chętni! Z Traktatu Akcesyjnego do UE wynikało, że od 2016 roku obrundefinedt ziemią będzie uwolniony i otworzy się możliwość nabywania ziemi przez cudzoziemcundefinedw, obywateli wspundefinedlnoty. Ta zapowiedź napędzała zainteresowanie rolą naszych rodzimych inwestorundefinedw, gdyż każdy spodziewał się wzrostu cen. Przewidywano, że będzie można sporo zarobić, kiedy wielu zagranicznych rolnikundefinedw wejdzie na nasz rynek i zacznie kupować hektary naszej krwawicy. Fundamentalna zmiana prawa i okazało się, że oto ustawodawca wpadł na zgoła inny pomysł. Nic takiego nie nastąpiło, ale nie wiem, czy to powundefinedd do zadowolenia. W 2016 roku nastąpiło bowiem coś innego niż to było prognozowane - wywrundefinedcono obrundefinedt ziemią rolną do gundefinedry nogami. Okazało się, że nie dość, że inni obywatele UE nie mogą kupić naszej ziemi, to jeszcze i my sami oberwaliśmy rykoszetem i będziemy to robić z dużym trudem (chyba, że mamy status rolnika indywidualnego). Nie będę się rozpisywał jednak o historii (choć jest bardzo ciekawa). Skupmy się na teraźniejszości. Po kilku latach obowiązywania znowelizowanej ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego (w skrundefinedcie UKUR), dostrzeżono pewne drobne undefinedniedoskonałościundefined tych regulacji i oto mamy długo wyczekiwane, nowe, lepsze przepisy, ktundefinedre do tego są bardzo undefinedprosteundefined. Ponieważ mieszkaniec miasta może się zastanawiać, co go obchodzą grunty rolne, skoro mieszka gdzie indziej, to na wstępie moich dywagacji wyjaśniam, że w naszym kraju gruntem rolnym może być w zasadzie każdy kawałek ziemi. Definicja mundefinedwi, że ziemią rolną jest grunt, ktundefinedry jest lub (uwaga) może być w przyszłości wykorzystany do produkcji rolnej. Z tego też powodu po wejściu w życie ustawy notariusze wymagali dodatkowych dokumentundefinedw, gdyż zmuszeni byli oceniać, co rolą było, a co nie. Czy Warszawiak może kupić działkę na Mazurach? I tak oto w dzielnicy Białołęka sprzedawałem kawalerkę położoną na sporym osiedlu. Przynależał do niej udział w kilku drogach dojazdowych, z ktundefinedrych część miała plan miejscowy, a część nie. I jak łatwo się domyślić, biedny notariusz badał, sprawdzał i decydował, czy drogę dojazdową da się obsiać żytem/owsem, czy nie. Innymi słowy, jeśli trochę uruchomić wyobraźnię, zaorać można w zasadzie wszystko, następnie siać, kosić i cieszyć się ze zbiorundefinedw. Gruntem rolnym nie będą jedynie grunty przeznaczone w planie miejscowym na cele inne niż rolnicze i te kawałki ziemi, ktundefinedre zostały wcześniej wyłączone z produkcji rolnej, np. zabudowane. Wyjątki są wymienione w ustawie. Wyobraźmy sobie standardowego klienta, zamierzającego kupić ziemię na Mazurach. To zwykle zamożny Warszawiak w średnim wieku. Posiada biznes, żonę, dzieci i psa. Planuje kupić kawałek roli (na pewno nad jeziorem) i postawić tam domek. Grunt nabywać będzie wyłącznie w celach rekreacyjnych. Jegomość taki, czy tego chce, czy nie, zderzy się z przepisami. Bolesność zderzenia zależeć będzie od wielkości kupowanego areału. Jeśli undefinedw znajdzie działkę poniżej 3000 m2, będzie miał szczęście i notariusz poinformuje go, że to właśnie dla niego ustawodawca wspaniałomyślnie nie przewidział żadnych ograniczeń. Warto jednak zauważyć, że wspomniane 3000 m2 to minimalna wielkość działki rolnej. Na mniejsze podzielić (w podziale rolnym) się nie da, ale trzeba też pamiętać, że możliwość nabycia nie jest tożsama z możliwością zabudowy. Do tego (ustalenia możliwości zabudowy) właściwe są inne przepisy. Kiedy Warszawiak trafi na grunt większy, (na Mazurach najczęściej sprzedawane działki są dużo większe niż 3000 m2), notariusz powie mu, że ma mniej szczęścia. Jeśli działka będzie mniejsza niż 10 000 m2, obowiązują inne przepisy. Nie będąc rolnikiem, działkę kupić można, ale należy uwzględnić pierwokup na rzecz KOWR. Znać się na tym nie ma potrzeby wcale, bo wszystko na ten temat będzie wiedział notariusz. Warto jednak wiedzieć, że pierwokup wydłuża w praktyce transakcję mniej więcej o 45 dni, chyba, że KOWR wykona prawo pierwokupu. Wtedy o kupowaniu można zapomnieć (ale o tym innym razem). Czasami klienci pytają mnie, jak można pierwokup ominąć, może jest jakiś kruczek prawny. Odpowiedź jest brutalna. Nic nie można zrobić. Należy stosować się literalnie do przepisundefinedw. Sprzedaż z pominięciem pierwokupu powoduje nieważność umowy. Swoją drogą nie wyobrażam sobie notariusza, ktundefinedry taką ułomną transakcję świadomie przeprowadzi. Reasumując, kiedy Warszawiak chce kupić mniej niż 1 ha ziemi rolnej, to prawdopodobnie go kupi. Ponownie jednak należy pamiętać, że kupić nie znaczy mundefinedc zabudować. Do tego są inne przepisy. Kiedy Warszawiak będzie chciał kupić działkę większą niż 10 000 m2 (a dokładnie większą niż 9999 m2), zderzenie z przepisami zacznie być prawdziwie bolesne. Taki grunt teoretycznie można nabyć nie będąc rolnikiem, ale do przeprowadzenia transakcji wymagana jest zgoda Dyrektora Generalnego KOWR wydawana w drodze decyzji administracyjnej. Może mundefinedgłbym wskazać ile czasu zajmuje uzyskanie takiej decyzji, ale w praktyce ważne jest to co napisane undefinedmałym druczkiemundefined. Ustawodawca (już nie tak wspaniałomyślny) mundefinedwi, że uzyskanie decyzji dyrektora należy, między innymi, poprzedzić udowodnieniem przed urzędem, że nie było rolnika indywidualnego, ktundefinedry byłby zainteresowany zakupem. W praktyce oznacza to konieczność wystawienia oferty na portalu ogłoszeniowym e-rolnik na okres 30 dni. I to jest naprawdę fajnie przygotowany portal ogłoszeniowy, ale ponownie undefinedmałym druczkiemundefined ustawodawca zmusza właściciela do wystawienia ogłoszenia w cenie nie większej niż 150% średniej ceny ogłoszonej przez GUS za ostatni kwartał. Jeśli nieruchomość będzie droższa, warunek ustawowy nie będzie spełniony i potrzebnej decyzji też nie będzie. Odnośnie narzuconej ceny urzędowej - można co prawda uzasadnić wyższą wartość w ogłoszeniu, np. sporządzając operat szacunkowy, ale w praktyce rzeczoznawca musi mieć bardzo konkretny powundefinedd do wyższej wyceny i nie zawsze jest to możliwe. Niezwykle ciekawie robi się, gdy w okresie emisji ogłoszenia pojawi się zainteresowany zakupem rolnik indywidualny. Otundefinedż właściciel w zasadzie musi zaakceptować jego propozycję i w efekcie sprzedać innemu klientowi niż zamierzał, a jeśli nie sprzeda, może odpowiadać prawnie i zapłacić stosowne odszkodowanie za wyrządzone szkody. Ale co najważniejsze dla mojego rozważania - w takiej sytuacji Warszawiak z całą pewnością nie kupi już gruntu, ktundefinedrym był zainteresowany. Zasady dotyczące nabycia działki w "pigułce" Mundefinedwiłem na wstępie, że przepisy są bardzo proste i jak widać mundefinedwiłem prawdę, ale dodam tylko dla pewności, że: ratunkiem może być żona warszawiaka (jeśli posiada uprawnienia rolnicze) trochę inaczej kupuje się ziemię rolną leżącą w granicach administracyjnych miast po zakupie ziemi rolnej należy ją uprawiać samodzielnie przez lat pięć i będzie to kontrolowane przez KOWR nie można zakupionej działki wydzierżawić z powodu (konieczność samodzielnego uprawiania ziemi) jest zakaz obrotu zakupioną nieruchomością przez lat pięć, w przypadku chęci ponownej sprzedaży przed upływem tego terminu potrzebna będzie zgoda KOWR na zbycie (trzeba mieć wtedy naprawdę ważny powundefinedd, aby taką zgodę uzyskać) z dużą dozą prawdopodobieństwa zakupu takiego gruntu, a już na pewno ewentualnej inwestycji, nie sfinansuje żaden bank komercyjny (pozostają nieliczne banki spundefinedłdzielcze) czasami klienci kupują siedliska, licząc na uproszczenie procesu zakupowego, gdyż grunt jest już wcześniej zabudowany, ale w praktyce wszystko zależeć będzie, jaka część zabudowanej nieruchomości rolnej została wyłączona z produkcji rolnej, a jaka dalej jest rolą na większych areałach często są także grunty leśne - dodatkowo należy brać pod uwagę ustawę o lasach (niewiele prostsza od UKUR) czasami w wypisie z rejestru gruntundefinedw będzie oznaczenie W - oznaczające undefinedwodaundefined, dojdzie więc jeszcze pierwokup na rzecz starosty i konieczność zapoznania się z kolejną ustawą jeśli na kupowanej działce klasa ziemi jest wyższa niż IV, jej zabudowa może nie być możliwa, a z całą pewnością będzie bardzo ograniczona od UKUR są wyjątki i przypadki, kiedy ustawy się nie stosuje, ale dla ułatwienia część regulacji jest w innych miejscach (aktach prawnych i rozporządzeniach) kupno działki to co innego niż możliwość zabudowy położenie działki przy drodze wcale nie musi oznaczać, że ma dostęp do drogi publicznej tak samo jak fakt, że przy działce stoi słup energetyczny nie musi oznaczać, że właściciel podłączy szybko prąd a jak teren jest objęty programem Natura 2000, będzie jeszcze ciekawiej Obrundefinedt ziemią będzie prostszy, gdy kupującym będzie rolnik indywidualny, ale kto w rozumieniu ustawy posiada dzisiaj status rolnika, też nie jest oczywiste, bo należy spełnić łącznie kilka warunkundefinedw. Nie dość powiedzieć, że jeden z moich klientundefinedw potwierdził, że jest rolnikiem i może kupować dopiero po wizycie w regionalnej siedzibie KOWR. Wcześniej ani ja, ani on sam, ani notariusz nie byliśmy w stanie tego ustalić. Miało być prosto, to jest! Narzekać nie wolno! Tyle pytań, a tak mało odpowiedzi Nie rozumiem tylko, dlaczego rolnik indywidualny może kupić moje mieszkanie w Warszawie i nie potrzebuje zgody burmistrza lub chociaż dzielnicowego, a ja aby nabyć jego ziemię, podlegam takiej weryfikacji. Dla rundefinedwności traktowania nas jako obywateli taki rolnik, ktundefinedry kupuje mieszkanie w mieście powinien być chociaż zmuszony do zamieszkania w kupionym mieszkaniu przynajmniej lat pięć (bez możliwości wychodzenia na zewnątrz), a takundefined mam niedosyt. No ale może kolejna nowelizacja ustawy uwzględni moje pomysły, nigdy nic nie wiadomo.
Kupno działki budowlanej może być podyktowane chęcią budowy domu lub inwestycji pieniędzy. Jednak w obu przypadkach warto sprawdzić ceny nieruchomości w skali kraju. A te mogą sięTryb konserwacji jest włączonyUps... trwają prace nad poprawą strony. Wkrótce będzie ponownie dostępna.W przypadku działki rolnej lub w części rolnej o powierzchni 30 arów lub większej, ale mniejszej niż 1 ha może Pan ją kupić, ale transakcja przebiegać będzie z prawem pierwokupu Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. W przypadku, gdy taka działka jest mniejsza niż 30 arów, zakup następuje bez żadnych rygorów. Urocza lokalizacja, brak wielkomiejskiego hałasu i kusząca cena - to niewątpliwe zalety działek rolnych, które przykuwają uwagę niejednego nabywcy gruntu pod wymarzony dom. Jak kupić działkę rolną, czy każdy może to zrobić, jakie warunki trzeba spełnić, aby się na niej pobudować dowiecie się z naszego rolna czyli nieruchomość rolna - definicjaZgodnie z art. 461 Kodeksu cywilnego, nieruchomościami rolnymi (gruntami rolnymi) są nieruchomości, które są lub mogą być wykorzystywane do prowadzenia działalności wytwórczej w rolnictwie w zakresie produkcji roślinnej i zwierzęcej, nie wyłączając produkcji ogrodniczej, sadowniczej i rolną według prawa może więc zakupić przede wszystkim rolnik indywidualny. W innych przypadkach zakup nieruchomości możliwy jest jedynie po uzyskaniu w drodze decyzji administracyjnej zgody Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Są od tego jednak pewne odstępstwa, a tym co nas najbardziej interesuje w związku z zakupem działki pod budowę domu jest możliwość zakupu działki rolnej przez osobę niebędącą rolnikiem bez potrzeby uzyskiwania zgody wówczas, gdy nieruchomość ma poniżej 1 rolna z warunkami zabudowyRozwiązanie samego problemu zakupu działki rolnej to nie wszystko. Przed jej nabyciem powinniśmy udać się do miejscowego urzędu gminy, aby sprawdzić czy na wytypowanej przez nas działce w ogóle istnieje możliwość zabudowy. Najlepiej, gdy w gminie uchwalony został miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Niestety, jeszcze wiele gmin w Polsce go nie posiada, lub nie jest nim objęty cały teren gminy. Wówczas trzeba będzie wystąpić z wnioskiem o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Warto to zrobić jeszcze przed zakupem danej nieruchomości, tym bardziej, że wnioskującym nie musi być właściciel gruntu. W rozpatrywaniu wniosku branych jest pod uwagę wiele aspektów, dostęp do drogi publicznej, uzbrojenie działki, czy tzw. dobre sąsiedztwo (chodzi o kontynuację rodzaju i funkcji budynków).Działka rolna na budowlanąCo zrobić, jeżeli działka, którą chcemy i możemy zakupić jest objęta Miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego i widnieje w nim jako grunt rolny? W tym wypadku możliwe jest odrolnienie i wyłączenie z produkcji rolnej. Bardzo często nabywcy rezygnują z zakupu działki gdy trzeba ją odrolnić ponieważ jest to długotrwały proces, który niesie za sobą wiele opłat. Dodatkowo, nigdy nie jesteśmy pewni, jaka będzie ostateczna decyzja organu prowadzącego. Jak przebiega proces odrealniania i wyłączenia z produkcji rolnej?W pierwszym etapie odralniamy działkę. Proces zaczynamy od złożenia stosownego wniosku do urzędu gminy, na terenie którego znajduje się wybrany grunt. Tu bardzo ważna jest klasa użytku rolnego. Tereny najwyższych klas (I-III) są szczególnie chronione i decyzję o ich odrolnieniu może podjąć jedynie minister właściwy ds. rozwoju wsi. W takiej sytuacji stroną ubiegającą się o odrolnienie na prośbę właściciela działki będzie gmina i to urzędnicy gminni będą załatwiać wszelkie formalności. Gdy klasa użytku rolnego będzie niższa, sprawa pozostaje do rozpatrzenia w gminie. We wniosku, który składamy do urzędu gminy musimy uzasadnić, dlaczego teren, który nas interesuje powinien być przekształcony. Wyjątkiem są w tym przypadku działki rolne znajdujące się w granicach administracyjnych miast, które są odrolnione z mocy prawa. Jednak i w tym wypadku warto zapoznać się z Miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, a gdy nie obowiązuje on dla wybranych gruntów trzeba będzie wystąpić o decyzję o warunkach etapem, który trzeba przejść, niezależnie już od tego, czy działka znajduje się w obrębie miasta czy nie, jest wyłączenie jej z produkcji rolniczej. Wyłączenie gruntów rolnych z produkcji rolniczej to rozpoczęcie innego niż rolnicze lub leśne użytkowanie gruntów. Wyłączenie gruntu rolnego z produkcji często jest jednym z koniecznych warunków uzyskania pozwolenia na budowę. Tu znów najważniejsza jest klasa gruntu, na którym planowana jest inwestycja o charakterze nierolniczym. To ona przesądza o tym, czy trzeba uzyskać decyzję, która zezwoli na wyłączenie gruntu rolnego z produkcji rolniczej. Decyzji o wyłączeniu z produkcji nie wymagają użytki rolne wytworzone z gleb pochodzenia mineralnego zaliczone do klas IV-VI, jednak i od tego są wyjątki, dlatego warto wcześniej zapoznać się ze stosownymi przepisami. Wniosek może złożyć właściciel gruntu, ale również posiadacz samoistny, zarządca lub użytkownik, użytkownik wieczysty i dzierżawca. Samo złożenie wniosku nic nie kosztuje, opłaty mogą dotyczyć uzyskania wymaganych do niego załączników. Jednak już po wydaniu decyzji i wyłączeniu naszego gruntu z produkcji rolniczej będziemy zmuszeni uiścić jednorazową należność, a następnie opłaty roczne przez 10 lat od momentu wydania rolna - cenaNa ceny gruntów rolnych ma wpływ wiele czynników, jednak koszta głównie są uzależnione od klasy ziemi i położenia. Dokładne i aktualne zestawienie średnich cen gruntów rolnych możemy znaleźć na stronach GUS. Korzystają z nich banki w celu udzielania kredytów. I tak najnowsze dane, które obowiązują od 25 lipca 2021 r. pokazują, że najdroższe działki zakupimy w województwie wielkopolskim, bo średnio od 83 351 do 64 423 zł za hektar w zależności od klasy ziemi. Najtańsze, w województwie zachodniopomorskim: od 20 600 do 36 700 zł za można budować na działce rolnej?Wiemy już, że nie będąc rolnikiem, wybudowanie domu na działce rolnej niesie za sobą wiele formalności, oczekiwania na decyzje, opłat. Istnieje jednak jeden rodzaj zabudowy, która jest możliwa do wykonania bez powyższych pozwoleń. Jest to domek letniskowy. Jeżeli miejscowe przepisy na to pozwalają, na działce rolnej można postawić domek letniskowy na zgłoszenie. Obiekt musi jednak spełniać określone kryteria, czyli mieć nie więcej niż 35 m kw. powierzchni, być parterowy i wolnostojący. Bez zgłoszenia można na działce rolnej postawić natomiast nieposiadające fundamentów: wiaty, altany, garaże itp. Wszelkiego rodzaju obiekty wychodzące ponad te kryteria muszą mieć odpowiednie zgody i pozwolenie na będące rolnikami mogą budować na swoich działkach rolnych domy i budynki gospodarcze, tzw. siedliska. Nie muszą spełniać tak wielu formalności, jak osoby niebędące rolnikami, ale swoje budynki muszą budować zgodnie z założeniami miejscowych sprawdzić czy działka jest rolna czy budowlana?Zawsze przed zakupem działki powinniśmy sprawdzić, jakie ma ona przeznaczenie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. W tym celu udajemy się do urzędu gminy lub miasta, w którym znajduje się wybrana przez działka. Tam otrzymamy wszelkiego rodzaju informacje potrzebne do planowania działań związanych z jej zakupem. Nie bójmy się tego robić, ponieważ wedle obowiązujących przepisów prawa każdy ma prawo wglądu do studium lub planu miejscowego oraz otrzymania z nich wypisów i wyrysów. Co więcej, z zapytaniem o przeznaczenie działki może się zwrócić każdy, niezależnie od posiadanego tytułu prawnego do rolna pod zabudowę siedliskową - zakupWybierając działkę rolną pod kątem budowy mamy dwie możliwości:kupno działki pod zabudowę siedliskowązakup małej działki i przekształcenie jej w wybierzemy działkę pod zabudowę siedliskową i będziemy chcieli wybudować na niej dom, najpierw musimy sprawdzić, czy gmina ma plan zagospodarowania przestrzennego. Jeśli ma, będzie w nim zaznaczone, jaka powierzchnia ziemi umożliwia budowę domu. Zazwyczaj jest to hektar. Wtedy po kupnie hektara ziemi istnieje od razu możliwość złożenia wniosku o pozwolenie na budowę. Jeżeli jednak w gminie nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, pozwolenie na budowę dostaniemy bez problemu tylko wtedy, gdy gospodarstwo związane z tą zabudową przekracza średnią powierzchnię gospodarstwa rolnego w danej gminie. Ta średnia waha się zazwyczaj od 7 do 20 ha. Średnia powierzchnia gospodarstwa ogłaszana jest w uchwale Rady Gminy. Aby skutecznie wybrnąć z tej sytuacji należy znaleźć rolnika, który będzie chciał sprzedać kawałek ziemi. Rolnik wystąpi o warunki zabudowy dla tej powierzchni i gdy otrzyma warunki zabudowy będzie możliwe podpisanie z nim umowy przedwstępnej kupna ziemi rolnej. Rolnik wystąpi wtedy o pozwolenie na budowę i wyleje fundamenty. Wówczas można już zawrzeć z rolnikiem umowę warunkową sprzedaży działki z pozwoleniem na budowę. Umowę warunkową, bowiem prawo pierwokupu ziemi rolnej, gdy kupuje ją "nierolnik" ma Agencji Nieruchomości Rolnych. Rolnik dostanie warunki zabudowy gdy:co najmniej jedna działka sąsiednia dostępna z tej samej drogi publicznej będzie zabudowana. Jeśli sąsiednia działka jest niezabudowana, nie można się budować, trzeba poczekać, aż gmina sporządzi nowy plan;teren ma dostęp do drogi publicznej;istniejące lub projektowane uzbrojenie działki jest wystarczające do rozpoczęcia też znaleźć gospodarstwo ze starymi zniszczonymi zabudowaniami. Ze względu na zły stan nie podniosą one znacząco ceny działki. Zamiast o pozwolenie na budowębędzie można natomiast starać się o pozwolenie na rolna i przekształcenie jej na budowlanąJeżeli jednak zdecydujemy się na zakup działki rolnej i przekształcenie jej na budowlaną, musimy wziąć pod uwagę, że czeka nas szereg formalności do załatwienia, nim otrzymamy pozwolenie na budowę. Między innymi konieczne jest odrolnienie działki. Polega to na zmianie przeznaczenia działki w miejscowym planie zagospodarowania z rolnej na budowlaną i na wyłączeniu gruntu z produkcji rolnej. Procedurę odrolnienia gruntu przeprowadza gmina w trakcie uchwalania nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Wtedy decyduje, które z rolniczych terenów mają stać się budowlanymi. Po odrolnieniu ziemi występujemy o wyłączenie działki z produkcji rolnej. Konieczna jest uzyskanie zgody na wyłączenie, jeśli ziemia jest dobrej jakości - czyli należy do klas ziemi I, II, III, III a, III b oraz w przypadku użytków rolnych klas ziemi IV, IV a, IV b, V i VI, wytworzonych z gleb pochodzenia organicznego (np. torfy). Czasami zgoda jest również potrzebna przy gruntach klas IV, IV a i IV b pochodzenia mineralnego. Dzieje się tak, jeśli rada gminy podjęła uchwałę o ochronie tych gruntów na swoim obszarze. Wniosek o wyłączenie działki z produkcji rolnej należy złożyć do Wydziału Geodezji lub Gospodarki Nieruchomościami starostwa powiatowego właściwego ze względu na położenie o odrolnienie powinien zawierać następujące dokumenty:dokument potwierdzający własność działki (np. akt notarialny),wypis z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego,wypis z rejestru gruntów z odbitką z mapy ewidencyjnej,kopię mapy działki wraz z projektem jej zagospodarowania i zaznaczonym terenem wyłączonym z produkcji prawna:Ustawa z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego (Dz. U. 2003 r., Nr 64, poz. 592).Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. 2003 r., Nr 80, poz. 717 ze zm.).Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. prawo budowlane(Dz. U. 1994 r. Nr 89 poz. 414 ze zm.).Jeśli chcemy wystąpić o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego, odpowiedni wniosek należy złożyć do wójta, burmistrza lub prezydenta miastaRys. Małgorzata ŚlińskaOdrolnienie działki - problemMam problem z odrolnieniem działki. Ktoś powiedział mi, że muszę wystąpić do gminy o zmianę planu miejscowego. Jak to zrobić? Zbigniew odrolnić działkę?Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego jest aktem prawa miejscowego i wszelkie działania budowlane niezgodne z jego zapisami - w tym budowa na gruncie rolnym bez prawa zabudowy - traktowane są jako samowola budowlana. Jedyną szansą na planowaną inwestycję jest zmiana planuProcedura zmiany planu jest taka sama, jak jego uchwalanie. Inicjuje ją złożenie wniosku do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Trzeba go uzasadnić i wykazać, że planowana inwestycja przyniesie korzyści mieszkańcom gminy. Decyzja w sprawie wniosku może być pozytywna lub negatywna i, niestety, nie można się od niej w żaden sposób odwołać - przepisy prawa nie przewidują bowiem żadnego środka zaskarżenia. Jeśli wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie, wówczas wójt (burmistrz, prezydent) przedstawia go na posiedzeniu rady gminy (miasta). Ta zaś, jeśli zaakceptuje wniosek, podejmuje uchwałę o przystąpieniu do zmiany rady gminy (miasta) o przystąpieniu do zmiany planu inicjuje kolejne działania administracyjne. Projekt nowego planu podlega bowiem ogłoszeniu i mieszkańcy gminy mogą zgłaszać swoje własne wnioski i zastrzeżenia do planu. Obwieszczenia ogłasza wójt (burmistrz, prezydent miasta) w miejscowym urzędzie gminy oraz w sposób zwyczajowo przyjęty w danej miejscowości. Takie obwieszczenie musi mieć ściśle określoną formę i zawierać informację o podjętej uchwale lub podawać jej treść oraz informować o sposobie, miejscu i terminie składania wniosków dotyczących miejscowego planu (musi to być minimum 21 dni).Wniosek (w formie pisemnej) dotyczący zmiany planu może złożyć każdy mieszkaniec gminy. Wójt (burmistrz, prezydent) udziela, również pisemnej, odpowiedzi na do projektu i skarga do sąduKiedy projekt planu jest gotowy, zawsze jest wykładany w siedzibie gminy do publicznego wglądu, o czym informuje się jej mieszkańców. Na tym etapie postępowania znowu można próbować przeforsować swoje stanowisko, zgłaszając uwagi do projektu - w terminie podanym w ogłoszeniu o wyłożeniu projektu do (burmistrz, prezydent) może uwagi uwzględnić, wprowadzając zmiany do planu, albo uznać, że są bezzasadne. Formą prawną rozpatrzenia uwag, tak jak wniosków składanych do planu, jest najczęściej zwykłe miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego uchwala rada gminy. Niezadowolonym z nowego planu (czy nieuwzględnienia uwag) nie przysługuje odwołanie. To miejscowy wojewoda ustala, czy jest on zgodny z obowiązującym prawem. Obywatelowi pozostaje możliwość złożenia skargi do sądu administracyjnego, jeśli wykaże, że jego interes prawny został naruszony. Powinien to uczynić w terminie 30 dni, po uprzednim bezskutecznym wezwaniu gminy do usunięcia naruszenia planu na jednostkowy wniosek obywatela ma jednak miejsce niezmiernie rzadko. Z reguły rady gminne odmawiają i powodem tego nie jest chęć dokuczenia obywatelowi, lecz koszty. Wymaga to bowiem przejścia całej procedury uchwalania planu, a związane z tym wydatki pokrywa prawna:Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. nr 80, poz. 717 z 2003 r. ze zmianami).
Przekazanie córce działki rolnej jako darowizny Dodano: 02.08.2020 . Dzień dobry! Mój ojciec zakupił dwa miesiące temu 1,5 ha działkę rolną. Chciałby mi ją teraz przekazać jako darowiznę.Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi opublikowało kolejną, już czwartą, wersję nowelizacji, która ułatwi obrót ziemią rolną. Pierwszy projekt w tej sprawie został skierowany do konsultacji publicznych jeszcze w listopadzie 2017 r., ale spotkał się z dużą krytyką. Najnowsza wersja nowelizacji ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego oraz o zmianie niektórych innych ustaw jest z 21 listopada. Większość proponowanych przepisów ma obowiązywać po 14 dniach od dnia opublikowania ustawy. Każdy będzie mógł kupić hektar ziemi Przede wszystkim projekt pozwala na nabycie przez osoby nie będące rolnikami działek rolnych o powierzchni do 1 hektara, a także w toku postępowania egzekucyjnego lub upadłościowego, w wyniku podziału majątku po ustaniu małżeństwa, spadku, w wyniku przekształcenia spółek. W takich przypadkach na nabycie nieruchomości nie będzie potrzebna zgoda dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, ale KOWR będzie miał prawo pierwokupu takich nieruchomości. Nowelizacja umożliwi też zakup wszystkim zainteresowanym gruntów rolnych położonych na terenach administracyjnych miast, a także działek oznaczonych w ewidencji jako grunty pod stawami, które stanowią co najmniej 70 proc. powierzchni nieruchomości; nabytych z państwowych zasobów jako tzw. ogródki działkowe. Stella Brzeszczyńska, Helena Ciepła Sprawdź POLECAMY Od maja 2016 roku, ziemię rolną może nabyć tylko rolnik indywidualny, który spełnia określone w ustawie kryteria. Inne podmioty na nabycie muszą uzyskać zgodę prezesa KOWR. Mogą ją jednak kupić tylko na cele rolne. Bez zgody sądu Ponadto projekt rozszerza katalog osób, na rzecz których może być zbyta nieruchomość - o rodzeństwo rodziców oraz pasierbów, a także łagodzi przepisy o zbyciu kupionej nieruchomości rolnej. Nabywca gruntów rolnych będzie musiał prowadzić gospodarstwo rolne przez 5 lat, a nie jak dotychczas przez 10 lat. Możliwe będzie zbycie takich gruntów przed upływem 5 lat za zgodą dyrektora KOWR w drodze decyzji administracyjnej, a nie przez sąd. Obrót nie zniknął W uzasadnieniu do projektu resort przekonuje, że dotychczasowe przepisy, wbrew obawom, nie spowodowały zamrożenia obrotu ziemią w Polsce. W obrocie prywatnym między rolnikami w 2017 r. doszło do ok. 57,5 tys. transakcji, a rok wcześniej było ich ok. 70 tys. Ponadto wprowadzone zmiany ustabilizowały ceny gruntów rolnych, który do 2016 r. gwałtowanie rosły osiągając w obrocie prywatnym 40 tys. za ha. W II kwartale 2018 r. cena 1 ha ziemi wyniosła 44,2 tys. zł. Czytaj w SIP LEX: Nowelizacja ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, a egzekucja z nieruchomości >> ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.
Działka jest objęta miejscowym planem zagospodarowania. Działka, którą chcę kupić, jest oznaczona literą „R”. Jestem rolnikiem, a więc chciałbym założyć gospodarstwo w zabudowie zagrodowej. Z planu nie wynika wprost, że zabrania się budowy jako rolnik na takim polu. Jednak nie jest też napisane wprost, że można jakikolwiek
Zakup działki siedliskowej nie jest opcją dostępną dla każdego. Dla gruntów rolnych o większej powierzchni istnieją pewne obostrzenia, dlatego szukając siedliska jako osoba fizyczna, najłatwiej rozglądać się za gruntami o wielkości poniżej 0,3 ha lub zabudowanymi do 0,5 ha. Kto może kupić działkę siedliskową? O tym, kto może nabyć działkę siedliskową decyduje jej powierzchnia. Dla działek powyżej 1 ha zastosowania mają przepisy ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych, które na takie nieruchomości nakładają szczególne obostrzenia. Grunty takie, poza pewnymi wyjątkami, mogą być kupowane wyłącznie przez rolników. Za siedlisko uważa się działkę będącą gruntem rolnym, na której istnieje możliwość zabudowy związanej z prowadzeniem gospodarstwa rolnego, w tym budynku mieszkalnego i zabudowy zagrodowej. W przepisach brak definicji siedliska, a wytłumaczenia tego terminu należy szukać w orzecznictwie i doktrynie. Natomiast na podstawie ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego osoby niebędące rolnikami mogą kupić grunty spełniające następujące kryteria: nieruchomość rolna o powierzchni poniżej 0,3 ha bez żadnych warunków; nieruchomość rolna o powierzchni od 30 arów do 99,99 arów, w przypadku gdy Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa nie skorzysta z prawa pierwokupu; nieruchomość rolna o powierzchni 1 ha i większe, w przypadku gdy Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa udzieli zgody na jej zakup; nieruchomość rolna o powierzchni do 0,5 ha zabudowana wybudowanymi przed roku budynkiem mieszkalnym oraz budynkiem gospodarczym (w ramach obszaru do 0,5 ha możliwość kupna poza działką z budynkami także gruntów przyległych, które umożliwiają właściwe wykorzystanie budynku i uprawę przydomowego ogródka, jeżeli te grunty tworzą zorganizowaną całość gospodarczą i nie są wyłączone z produkcji rolnej w rozumieniu ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych). Nieruchomości rolne o powierzchni powyżej 1 ha może kupić wyłącznie rolnik indywidualny. Musi jednak spełnić następujące warunki: osobiście gospodarować na terenach rolnych zajmujących powierzchnię co najmniej 1 ha a nie większą niż 300 ha; mieć kwalifikacje rolnicze (wykształcenie i staż w prowadzeniu gospodarstwa lub pracy w gospodarstwie zależny od wykształcenia); od przynajmniej 5 lat mieszkać w gminie, w której znajduje się co najmniej jedna z działek tego gospodarstwa. Wyjątkowo KOWR może wydać zgodę na zakup nieruchomości rolnej przez osobę fizyczną. Może się to zdarzyć, jeśli sprzedający i kupujący wykażą, że: nie ma możliwości sprzedania ziemi rolnikowi indywidualnemu bądź innemu podmiotowi uprawnionemu w ustawie do nabycia gruntu rolnego, nabywca zobowiąże się do prowadzenia działalności rolnej na kupionej ziemi, w wyniku nabycia nie dojdzie do dużej koncentracji gruntów rolnych. Będąc osobą fizyczną nie prowadzącą działalności rolniczej najlepiej więc szukać działek rolnych niezabudowanych o powierzchni do 0,3 ha lub zabudowanych do 0,5 ha. Jednak w praktyce bardzo rzadko trafiają się ogłoszenia o sprzedaży działki o wielkości mniejszej niż 0,3 ha. Wydzielenie z nieruchomości rolnej działki o takiej powierzchni możliwe jest wyłącznie w szczególnych przypadkach określonych w art. 93 ust. 2a Ustawy o gospodarce nieruchomościami, a mianowicie gdy działka ta zostanie przeznaczona na powiększenie sąsiedniej nieruchomości lub dokonana będzie regulacja granic między sąsiadującymi nieruchomościami. Można tego dokonać również przy zniesieniu współwłasności nieruchomości zabudowanej co najmniej dwoma budynkami, wzniesionymi na podstawie pozwolenia na budowę, jeżeli podział ma polegać na wydzieleniu dla poszczególnych współwłaścicieli, wskazanych we wspólnym wniosku, budynków wraz z działkami gruntu niezbędnymi do prawidłowego korzystania z tych budynków. Na co zwrócić uwagę, kupując działkę siedliskową? Jak w przypadku każdego zakupu także nabywając siedlisko należy sprawdzić, czy nieruchomość nie posiada wad fizycznych i prawnych. Zakres tej weryfikacji zależy przede wszystkim od tego, w jakim celu działkę kupujemy. Zawsze jednak trzeba zweryfikować księgę wieczystą, gdzie znajdują się informacje o obciążeniach i prawach osób trzecich do nieruchomości. Jeśli będzie na niej ustanowiona hipoteka lub służebność, musi to zostać ujawnione w księdze wieczystej. Kupując działkę z myślą o zamieszkaniu na niej trzeba sprawdzić stan techniczny znajdujących się na niej budynków. A jeśli takowych nie ma, ale chcemy na działce postawić dom, wówczas działkę należy zweryfikować pod kątem dostępu przyłączy do mediów, a także sprawdzić we właściwej gminie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Od tego zależeć będzie bowiem czy na danej działce będzie można postawić budynek mieszkalny. Więcej o budowie domu na działce siedliskowej przeczytasz tutaj: "Jak wybudować dom na działce siedliskowej". Gdzie szukać działek siedliskowych? Ogłoszenia sprzedaży działek siedliskowych można znaleźć na naszym portalu w lokalnej prasie i na gminnych tablicach ogłoszeń, a także w urzędzie gminy. Nie wszyscy rolnicy jednak ogłaszają się w internecie, a o chęci sprzedaży informują stawiając na działce tablicę ze swoim numerem telefonu. Jeśli znamy już lokalizację, w jakiej chcemy nabyć działkę, czasem wystarczy wycieczka w celu poszukiwania takich ogłoszeń, a także zasięgnięcie języka u mieszkańców, w tym innych rolników. W mniejszych miejscowościach takie informacje często rozchodzą się pocztą pantoflową i bywa to jedyny sposób na dotarcie do sprzedawcy. Działki na sprzedaż Zakup działki siedliskowej z pozwoleniem na budowę Budować na działce siedliskowej może wyłącznie osoba posiadająca status rolnika, ponieważ zabudowa siedliskowa jest ściśle związana z prowadzeniem działalności rolnej. Każdy inny inwestor musi najpierw działkę odrolnić. Teoretycznie nie ma jednak przeszkody, aby osoba niebędąca rolnikiem kupiła działkę siedliskową z wydanym już pozwoleniem na budowę. Zgodnie bowiem z ustawą prawo budowlane pozwolenie na budowę może zostać przeniesione na nowego właściciela za zgodą strony, której wydano decyzję na rzecz innej osoby. Z przepisów wynika, że organ architektoniczno-budowlany nie może odmówić zmiany adresata takiej decyzji, jeśli zostanie złożony odpowiedni wniosek zawierający następujące załączniki: zgodę strony, na rzecz której pozwolenie zostało wydane, do przeniesienia decyzji na rzecz innego podmiotu; oświadczenie osoby, na rzecz której ma być przeniesione pozwolenie na budowę, złożone pod rygorem odpowiedzialności karnej o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane; oświadczenie osoby, na rzecz której ma być przeniesione pozwolenie na budowę, o przyjęciu wszystkich warunków zawartych w pozwoleniu na budowę. Dodatkowo orzecznictwo potwierdza, że zmiana adresata decyzji o wydaniu pozwolenia na budowę nie stanowi podstawy do wzruszenia tej decyzji lub jej ponownej oceny. Teoretycznie więc przeniesienie adresata takiej decyzji nie powinno być problemem. W praktyce jednak niektóre starostwa nie chcą się na to zgodzić, doszukując się w takim działaniu sposobu na obejście prawa i kupowania przez nierolników gruntów rolnych pod inwestycje mieszkalne, w cenie o wiele korzystniejszej od ceny działek budowlanych. Spór taki może więc mieć swój finał w sądzie, a nabywca nie ma pewności, że dojdzie do przeniesienia adresata decyzji, ani ile czasu będzie to trwało. Zakup działki siedliskowej z domem Z powyższych powodów znacznie łatwiejszym i prostszym rozwiązaniem może się okazać zakup działki siedliskowej z już wybudowanym domem. W takim wypadku osoba niebędąca rolnikiem zobowiązana jest do wyłączenia gruntu spod produkcji rolnej. Jest to procedura administracyjna, rozpoczynana na wniosek zainteresowanej strony. Przed złożeniem wniosku należy jednak sprawdzić we właściwym urzędzie gminy, czy dana działka objęta jest miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Jeśli tak, należy złożyć do gminy wniosek o zmianę jej przeznaczenia w planie z rolnego na budowlane. Do wniosku należy załączyć: dane strony, podstawie informacje o nieruchomości, wypisy z mapy ewidencyjnej gruntu, wypis z rejestru gruntów. Wniosek należy uzasadnić. Przepisy nie określają terminu, w jakim wniosek musi zostać rozpatrzony. Pozytywna odpowiedź organu oznaczać będzie wprowadzenie zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Jeśli w efekcie zmiany charakteru działki jej wartość wzrośnie, urząd może obciążyć jej właściciela opłatą planistyczną, która jednak nie może przekroczyć 30 procent kwoty, stanowiącej wzrost. Gdy działka nie jest objęta takim planem, wówczas trzeba wystąpić o ustalenia warunków zabudowy. Wniosek taki należy złożyć we właściwym urzędzie, a jego treść powinna być analogiczna jak we wcześniejszym przykładzie. Należy go opłacić (107 zł, dane z lipca 2021), a odpowiedź powinna zostać udzielona w ciągu 14 dni. Jeśli do tego czasu wnioskodawca nie otrzyma odpowiedzi, uznaje się, że jest ona pozytywna. W obu przypadkach trzeba pamiętać, że gmina nie ma obowiązku pozytywnego rozpatrzenia powyższych wniosków, uwzględniać tu będzie przede wszystkim klasę gruntów oraz własne plany inwestycyjne. Odrolnić można w zasadzie wyłącznie grunty niższych klas, dlatego też przed rozpoczęciem całego procesu należy sprawdzić w wypisie z rejestru gruntów właściwego starostwa z jaką klasą bonitacyjną mamy do czynienia. W przypadku otrzymania pozytywnej decyzji w zakresie zmiany działki na budowlaną, kolejnym krokiem jest wyłącznie jej z produkcji rolnej. W tym celu również należy złożyć stosowny wniosek do starostwa powiatowego. Wniosek ten podlega opłacie, a jej wysokość zależy od klasy gruntu. Dodatkowo jeśli wyłączenie będzie trwałe, przez kolejne 10 lat trzeba ponosić dodatkową opłatę w wysokości 10 % kosztu odrolnienia. Nie każdy grunt wymaga wyłączenia z produkcji rolnej, dotyczy to co do zasady gruntów klas IV, V i VI, istnieją tu jednak pewne wyjątki, dlatego lepiej dowiedzieć się w urzędzie, czy nasza działka lub jej część tego wymaga. Odrolnienie nie podlega opłacie, gdy grunty są wyłączane na cele mieszkaniowe: do 0,05 ha – w przypadku budynku mieszkalnego jednorodzinnego, do 0,02 ha – przypadające na lokal mieszkalny, w przypadku budynku wielorodzinnego. Sprawdź oferty działek dostępne na naszym portalu: Działki na sprzedaż Niniejsze opracowanie ma jedynie charakter informacyjny. Jego treść nie stanowi porady prawnej, podatkowej, finansowej czy z zakresu obrotu nieruchomościami. W celu uzyskania profesjonalnego wsparcia, skonsultuj się ze specjalistą: Magdalena Mróz - Specjalistka z zakresu prawa (ukończone studia na kierunku prawo i administracja, doświadczenie zawodowe w kancelarii radców prawnych). Swoją wiedzę wykorzystuje w pracy w Zespole Windykacji Procesowej jednego z największych banków, gdzie zajmuje się zagadnieniami z zakresu prawa i postępowania cywilnego. Interesuje się rynkiem nieruchomości i kwestiami związanymi z szeroko pojętym prawem nieruchomości.Kupić grunt Pan oczywiście może. Poniżej 1 ha bez większych problemów, 1 ha i więcej, po uzyskaniu zgody KOWR na taki zakup. KOWR takich zgód udziela, więc w zasadzie także większy grunt zapewne Pan kupi. Problem będzie z zabudową. Budować może się Pan bowiem nie tam, gdzie Panu się podoba, a tylko na terenach do tego
Posiadam gospodarstwo rolne, pobieram dopłaty, jestem tam też zameldowany, ale prowadzę również działalność gospodarczą (jestem ubezpieczony w ZUS-ie). Zakupiłem w formie aktu notarialnego (2 x umowa sprzedaży warunkowa) 4 działki od dwóch osób w tym samym dniu o łącznej powierzchni 1,2 ha. Moja notariusz jest zdania, że muszę tę nieruchomość nabyć jako zwiększenie posiadanego gospodarstwa (kupowanie działki mieszczą się w innej gminie oddalonej od mego miejsca zameldowania o 70 km), natomiast agencja nieruchomości twierdzi, że powinienem tego nie łączyć z gospodarstwem. Czy muszę to nabyć na powiększenie gospodarstwa, czy niekoniecznie? Mam w planach wystąpić o warunki zabudowy i sprzedać nabyte działki. Kupujemy te nieruchomości wspólnie z żoną, bez rozdzielności. Żona nie jest rolnikiem, ale jest ubezpieczona w KRUS-ie – może to może mieć jakiś wpływ na możliwość zakupu nie na powiększenie gospodarstwa. Zależy nam na możliwości sprzedaży za jakiś czas. Obecnie czekamy na odpowiedź z KOWR z prawem pierwokupu. Nie wskazał Pan w treści zapytania, dlaczego notariusz tak twierdzi. Jest to bardzo istotne, bowiem, jak rozumiem, podpisali Państwo wstępną umowę i aktualnie oczekuje Pan na zgodę wydaną przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Nabywanie nieruchomości rolnych poniżej 1 ha Na samym wstępie warto wskazać, iż zasady obrotu nieruchomościami rolnymi uległy znacznej zmianie w kwietniu 2016 roku. Owe zmiany niejako spowodowały zastój na rynku obrotu nieruchomościami rolnymi i wprowadziły spory chaos skutkujący znacznym spadkiem sprzedaży tych nieruchomości co również spowodowało zastój inwestycyjny. Na szczęście ustawodawca poszedł po przysłowiowy „rozum do głowy” i sprecyzował swoje regulacje w kolejnych nowelizacjach. Aktualnie, bez żadnych przeszkód można nabywać nieruchomości, w tym nieruchomości rolne o powierzchni nieprzekraczającej 1,0 ha. Nieruchomości o powierzchni większej również mogą stać się przedmiotem obrotu gospodarczego, lecz pod pewnymi warunkami. Zgodnie z treścią art. 2a ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego: „1. Nabywcą nieruchomości rolnej może być wyłącznie rolnik indywidualny, chyba że ustawa stanowi inaczej. Jeżeli nabywana nieruchomość rolna albo jej część ma wejść w skład wspólności majątkowej małżeńskiej wystarczające jest, gdy rolnikiem indywidualnym jest jeden z małżonków. 2. Powierzchnia nabywanej nieruchomości rolnej wraz z powierzchnią nieruchomości rolnych wchodzących w skład gospodarstwa rodzinnego nabywcy nie może przekraczać powierzchni 300 ha użytków rolnych ustalonej zgodnie z art. 5 ust. 2 i 3”. Rolnik indywidualny według prawa polskiego Mając na uwadze powyższe, należy stwierdzić, iż od 30 kwietnia 2016 roku nabywcami ziemi rolnej mogą być rolnicy indywidualni, kościoły, parki narodowe, jednostki samorządu oraz Skarb Państwa. Od razu należy wyjaśnić pojęcie „rolnik indywidualny”. Rolnikiem indywidualnym – w rozumieniu ustawy – jest osoba, która posiada kwalifikacje rolnicze i nie więcej niż 300 ha, dodatkowo od 5 lat mieszka na terenie gminy, gdzie posiada działkę rolną i od pięciu lat samodzielnie na niej gospodaruje. Jednym z nich jest posiadanie na terenie tej samej gminy działkę rolną. Dodatkowym warunkiem jest fakt zamieszkiwania na terenie tejże gminy od 5 lat. Ustawa przewiduje, że nie tylko osoby z wykształceniem wyższym rolniczym mogą być uznane za rolników indywidualnych. Zgodnie z ustawą „osobą posiadającą kwalifikacje rolnicze jest osoba, która ma: a) wykształcenie rolnicze zasadnicze zawodowe, zasadnicze branżowe, średnie, średnie branżowe lub wyższe lub b) tytuł kwalifikacyjny lub tytuł zawodowy, lub tytuł zawodowy mistrza w zawodzie przydatnym do prowadzenia działalności rolniczej i posiada co najmniej 3-letni staż pracy w rolnictwie, lub c) wykształcenie wyższe inne niż rolnicze i posiada co najmniej 3-letni staż pracy w rolnictwie albo wykształcenie wyższe inne niż rolnicze i ukończone studia podyplomowe w zakresie związanym z rolnictwem, albo wykształcenie średnie lub średnie branżowe inne niż rolnicze i posiada co najmniej 3-letni staż pracy w rolnictwie, lub d) wykształcenie podstawowe, gimnazjalne, zasadnicze zawodowe lub zasadnicze branżowe inne niż rolnicze i posiada co najmniej 5-letni staż pracy w rolnictwie”. Wśród akceptowalnych kierunków studiów występują również takie jak: weterynaria, zootechnika, rybactwo, ogrodnictwo i architektura krajobrazu oraz oczywiście rolnictwo. Zgoda KOWR-u W związku z powyższym jeśli nie spełnia Pan jakiegokolwiek warunku z tych opisanych powyżej, to notariusz przy czynności będzie oczekiwał zgody Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Jest to warunek konieczny. Nie wiem zatem, czy spełnia Pan warunek bycia rolnikiem indywidualnym, czy też zgłosił Pan wniosek o wyrażenie zgody na nabycie przedmiotowych nieruchomości. Wskazać należy, że kupił Pan te nieruchomości od kilku osób, a powierzchnia każdej z nich nie przekracza 1 ha, w związku z powyższym w mojej ocenie zgoda taka nie jest wymagana, a KOWR ma jedynie prawo pierwokupu. „Nabycie nieruchomości rolnej, za zgodą Dyrektora Generalnego KOWR, w trybie decyzji administracyjnej, wydanej na wniosek osoby fizycznej zamierzającej powiększyć gospodarstwo rolne może nastąpić, jeżeli: przyznano jej pomoc, o której mowa w art. 3 ust. 1 pkt 6 lit. a ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich z udziałem środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014–2020, nabycie nieruchomości rolnej będzie zgodne z warunkami przyznanej pomocy, o której mowa w art. 3 ust. 1 pkt 6 lit. a ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich z udziałem środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020, zobowiąże się do prowadzenia działalności rolniczej na nabywanej nieruchomości rolnej, zobowiąże się do zamieszkiwania w okresie 5 lat od dnia nabycia nieruchomości na terenie gminy, na obszarze której położona jest jedna z nieruchomości rolnych, wchodzących w skład posiadanego gospodarstwa rolnego, w wyniku nabycia nieruchomości rolnej nie dojdzie do nadmiernej koncentracji gruntów rolnych”. Zakup działek niekoniecznie jako powiększenie gospodarstwa Jeśli nieruchomości te nie przekraczają powierzchni 1 ha, tzn. nieruchomość objęta jedną jednostką ewidencyjną kupiona od jednej osoby nie przekracza 1 ha, to aby ją nabyć, nie musi Pan spełniać żadnych wymogów z ustawy. Wszystkie ograniczenia czy też nakazy dotyczą nieruchomości rolnych o powierzchni przekraczającej 1 ha. W mojej ocenie nie musicie tego Państwo kupować jako powiększenie gospodarstwa. Jeśli jest Pan rolnikiem, to nie musi Pan również mieć tego przez jakiś określony czas. Co do zasady nieruchomości rolne kupuje się w celach rolnych i prowadzenia działalności rolnej, jednakże przepisy nic nie mówią o tym, że należy kupować je w celach powiększenia gospodarstwa. Tak samo nie ma artykułu na to, że nie trzeba ich kupować do gospodarstwa, jak i że trzeba, a wynika to jedynie z ich formalnego przeznaczenia. Zatem Pani notariusz ma rację w tym, iż istnieje domniemanie, że będzie się tam prowadzić działalność rolniczą, jednakże ani art. 2b ani 9 nie mówi nic o kupowaniu na powiększenie gospodarstwa. Co do zasady grunty rolne, które zostaną zakupione, muszą być w naszych rękach przez 5 lat i to niezależnie od tego, czy kupione zostały do gospodarstwa, czy też osobno. Więc tutaj nie ma to znaczenia, z obowiązku tego może zwolnić Pana np. sąd. Nie ma mowy, że jeżeli kupuje Pan nieruchomość rolną o powierzchni mniej niż 1 ha, to wchodzi Pan pod te artykuły. „Art. 2a. [Warunki nabycia nieruchomości rolnych przez rolników indywidualnych i inne podmioty] 1. Nabywcą nieruchomości rolnej może być wyłącznie rolnik indywidualny, chyba że ustawa stanowi inaczej. 2. Powierzchnia nabywanej nieruchomości rolnej wraz z powierzchnią nieruchomości rolnych wchodzących w skład gospodarstwa rodzinnego nabywcy nie może przekraczać powierzchni 300 ha użytków rolnych ustalonej zgodnie z art. 5 ust. 2 i 3. 3. Przepisy ust. 1 i 2 nie dotyczą nabycia nieruchomości rolnej: 1a) o powierzchni mniejszej niż 1 ha”. Zatem nie jest ważne, ile już Pan ma, ważne, ile Pan kupuje w tej konkretnej transakcji. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼Według art. 12 ust. 1 pkt 4) zwalnia się od podatku rolnego grunty przeznaczone na utworzenie nowego gospodarstwa rolnego lub powiększenie już istniejącego do powierzchni nieprzekraczającej 100 ha: będące przedmiotem prawa własności lub prawa użytkowania wieczystego, nabyte w drodze umowy sprzedaży,
Polacy coraz częściej inwestują w grunty. Dobrze będzie dowiedzieć się czy w polskim prawie znajdują się jakieś ograniczenia, co do powierzchni gruntów oraz jakie są typy działek. Czym jest nieruchomość? Jakie typu nieruchomości w naszym kraju możemy spotkać? Artykuł 46 Kodeksu Cywilnego mówi, że nieruchomość to inaczej część powierzchni ziemskiej, która stanowi odrębny przedmiot własności (budynki, które są trwałe związane z gruntem albo części budynków), jeśli na mocy przepisów szczególnych są one postrzegane jako przedmiot własności wyodrębniony od gruntu. W Polsce oznacza wyróżnić sześć typów działek gruntowych: działki leśne, działki inwestycyjne, działki siedliskowe, działki rekreacyjne, działki budowlane, działki rolne. Każdy z typów podlega pod odmienne przepisy prawne, dlatego ich charakterystyka jest dość ważna. Gdzie można sprawdzić przeznaczenie działek? Najistotniejszym dokumentem, z jakiego zainteresowany inwestor ma możliwość dowiedzenia się o warunkach zagospodarowania i przeznaczenia owego gruntu jest Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego, jaki to w formie uchwały zawsze przyjmuje rada gminy. Dokument ten mówi też o sposobach użytkowania gruntów rolnych/leśnych i ich przekształcenia na nierolne/nieleśne. Czyli chcąc wybudować dom jednorodzinny, kup po prostu działkę budowlaną. Może się wydawać, że nikt nam nie ma prawa zabronić zakupu działki rolnej, jednak czy na pewno? Jakie ryzyko ponieść można kupując działkę w ciemno? Czy można kupić każdą działkę bez ograniczeń? Pokazana wyżej specyfikacja działek, daje możliwość określenia typu inwestycji, które można zrealizować na niej. Dodatkowo ułatwia nam poruszanie się po przepisach, jakie można znaleźć w osobnych ustawach oraz aktach niższego rzędu odnośnie do każdego z gruntów. O gruntach leśnych traktuje Ustawa z dnia 29 września 1991 roku o lasach, która mówi o tym, iż obszary leśne mogą być zabudowane jedynie pod kątem wykorzystania budowli w gospodarce leśnej, bezpieczeństwu państwa lub obronności. Niestety grunt leśny nie będzie odpowiednią inwestycją pod przykładowo domek letniskowy. Podobnie jest w przypadku działek siedliskowych, gdzie spełniony musi być bardzo wiele wymogów, by cokolwiek móc na nich postawić. Działka jako inwestycja? Działki inwestycyjne są przeznaczone z reguły pod kontem inwestycjno-przemysłowym, dlatego też głównie interesują się nimi inwestorzy chcący postawić na przykład fabrykę lub inną działalność przemysłową. Działki rekreacyjne służą do wypoczynku i można na nich postawić jedynie niewielkie budynki mieszkalne wykorzystywane do czasowego odpoczynku. Najbardziej jednak pożądane są działki budowlane. To właśnie one najczęściej są przeznaczone w planie zagospodarowania przestrzennego na cele budowlane. Posiadają one odpowiednie wymiary, kształt i dostęp do dróg i całej infrastruktury technicznej. Grunty rolne są ściśle uregulowane przez polskie ustawodawstwo. Pomimo że są one dość popularne, to nie każdy ma możliwość pozwolenia sobie na zakupienie takiej działki — pomimo że posiada na to środki. Przepisu zawarte w ustawie o kształtowaniu ustroju rolnego mówią o tym, że do 0,3 ha można zakupić nieruchomość rolną bez żadnych warunków, natomiast jeżeli chce się coś większego, to koniecznym staje się spełnienie szeregu innych wymogów. Co to jest zatem grunt rolny? Przytoczony Artykuł 46 KC oznacza to, że sposób użytkowania gruntu wynika z przepisów prawnych. Uwzględniając to wszystko, należy zwrócić uwagę na fakt, czy w przyszłości będzie możliwe prowadzenie na danym gruncie działalności rolniczej. Ustawodawca w artykule 2 punkcie 1 ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego mówi o tym, że nieruchomość rolna w rozumieniu Kodeksu Cywilnego jest gruntem rolnym, z wykluczeniem nieruchomości leżących na terenach przeznaczonych w planie zagospodarowania przestrzennego na inne cele, niż pod rolę. Nawet jeżeli grunt dziś nie jest do tego wykorzystywany, to w przyszłości już tak traktowany być może. Jakie są wyjątki od reguły? Wyjątkiem są takie, które w planie przestrzennego zagospodarowania są przeznaczone na inne cele niż rolne — zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego na podstawie artykułu 2 punktu 2 ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. W rozumieniu tego takie grunty nie są postrzegane jako nieruchomość rolna, a co za tym idzie, nie podlega ograniczeniom, o których mówi ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego. Dlaczego grunty rolne są tak chronione? Jakie są możliwości ich zakupy? Polityka szerzona we wszystkich krajach Wspólnoty Europejskiej mówi, że grunty rolne powinny w jak największym stopniu pozostawać u rolników. Obowiązujące przepisy niestety zwęziły trochę możliwość swobodnego dysponowania gruntem rolnym. Obecnie praktycznie grunty rolne kupić może jedynie rolnik. Są jednak wyjątki, które dają możliwość nabycia tego typu nieruchomości osobom nieprowadzącym działalności rolniczej. Jest to wyszczególnione w ustawie: działki rolne o powierzchni mniejszej niż 0,3 ha, działki rolne do 1 ha z prawem pierwokupu przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, działki rolne od osoby bliskiej, działki rolne powyżej 1 ha, ale wymagające zgody dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Nabycie gruntu do 1 ha od obcego? Jeśli chodzi o grunty rolne poniżej 0,3 ha, to można je kupować bez ograniczeń. Jeśli chce się zakupić na przykład 1 ha, należy wystąpić do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, ponieważ to on zawsze ma prawo pierwokupu. Jeżeli KOWR nie wykona, żadnego ruchu lub da odpowiedź, że jest nie zainteresowany, to nieruchomość może kupić osoba nie prowadząca rolniczej działalności gospodarczej. Jeśli liczba posiadanych gruntów przekracza 1 ha, musisz założyć działalność rolniczą. Zakup 1 ha od bliskiego. Jeżeli grunt rolny przykładowo chcemy zakupić od bliskiej nam osoby, to KOWR nie ma prawa pierwokupu. Powierzchnia w tej sytuacji może być większa niż 1 ha, ale nie może przekroczyć 300 ha, mówi o tym artykuł 5 ustęp 2 i 3. Zakup działki powyżej 1 ha. Jeśli od osoby obcej chce się zakupić powyżej 1 ha, to konieczna jest zgoda Dyrektora Głównego KOWR (wyrażona drodze administracyjnej decyzji). Jeśli uzyska się takową zgodę, to konieczne jest wyrażenie zgody, iż będzie się prowadziło działalność rolniczą przez okres pięciu lat minimum. Dopiero po tym czasie będzie możliwe zbycie grunty i zakończenie prowadzenia działalności rolnej. Od 2010 roku pomagam właścicielom w wynajmie i sprzedaży nieruchomości, a kupującym w zakupie poprzez tradycyjne i internetowe formy dotarcia do potencjalnych klientów. Pomagam w uzyskiwaniu ponadprzeciętnej skuteczności i widoczności oferty w Internecie. Przemysław Zieliński Marketing Specialist & Property AdvisorZgodnie z przepisami znowelizowanej ustawy (po raz ostatni znowelizowano ją w 2020 r.) bez ograniczeń można kupić grunty rolne o powierzchni do 0,3 ha. Jeśli zakup dotyczy działki rolnej mniejszej niż 1 ha, ale większej niż 0,3 ha, zastosowanie może mieć prawo pierwokupu działki rolnej. Jak sprawdzić numer działki? Sprawdź również